Wtorek, 7 czerwca 2016 | 21:47:37
Moje siedem dni :)
Mój pierwszy tydzień diety za mną :)
Dziś pierwszy raz próba sił ja - waga ... wygrałam xD 3kg mniej nie wiem jakim cudem ale jest :)
Poprzedni tydzień na wariata, dużo pracy, dużo obowiązków również w kuchni, nie obyło się bez drobnych grzeszków.. przyznaje się :)
Dietka mi smakuje, na poczatku było cięzko aktualnie są momenty,że nie jestem głodna gdy przychodzi pora klejnego posiłku...:)
Jestem naładowana pozytywną energią, nawet na orbitreku ćwiczy mi się znacznie lepiej :)
Staram się śledzić wszystkie Wasze wpisy, trzymam kciuki i oby moc diety była z Wami :)
Asia.
Dziś pierwszy raz próba sił ja - waga ... wygrałam xD 3kg mniej nie wiem jakim cudem ale jest :)
Poprzedni tydzień na wariata, dużo pracy, dużo obowiązków również w kuchni, nie obyło się bez drobnych grzeszków.. przyznaje się :)
Dietka mi smakuje, na poczatku było cięzko aktualnie są momenty,że nie jestem głodna gdy przychodzi pora klejnego posiłku...:)
Jestem naładowana pozytywną energią, nawet na orbitreku ćwiczy mi się znacznie lepiej :)
Staram się śledzić wszystkie Wasze wpisy, trzymam kciuki i oby moc diety była z Wami :)
Asia.
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Asiu, to spory sukces, kiedy waga idzie w dół. Byle nie za szybko, bo opaść z sił można. Powodzenia!
Brawo, Brawo, Brawo :) super wynik :)
To ogromny wyczyn. Niezmiernie miło słyszeć o takich pozytywnych efektach naszych diet, a jeszcze lepiej o Pani satysfakcji z siebie i zadowoleniu z życia. Z tego wpisu płynie aż muzyka. Gratulacje!!! Mocno trzymam kciuki za dalsze efekty i wytrwałość. Pozdrawiam: Anna Kowalczyk Dietetyk DietMap