Czwartek, 12 maja 2016 | 08:53:02
I ja też?
Jem hamburgera. Tłuszcz z kotleta cieknie po palcach na czerwoną tacę. Żółte frytki, majonez, coca-cola, serki w panierce. 92 kg na wadze, a mimo to 30-40 km na rowerze bez najmniejszego trudu w przyzwoitym tempie. Więc po co? Moda? Trend? Znajomi? Szczerze mówiąc mam to gdzieś, bo zazwyczaj robię i tak na odwrót. Lekarza ostatnio widziałem przy porodzie. Własnym. Zatem po co? Ubrania kiepsko leżą? A bluza z kapturem nie bardzo pasuje do teatru? Myślę, że zwyczajnie 92 słabo wygląda (no może poza lokatą w banku, ale tyle to chyba żaden w historii jeszcze nia dał).
Założyłem konto. Stałem się członkiem społeczności. Kupiłem abonament na 365 dni. Mój cel to 20 kg mniej w rok. Zobaczymy. Nic nie tracę (poza tłuszczem), a może zyskam. O w mordę, pachnie to jak "kryzys wieku średniego". Fuj! Idę kupić piwo i paczkę fajek. Początek programu dietowego ustawiłem sprytnie na najbliższą sobotę.
Założyłem konto. Stałem się członkiem społeczności. Kupiłem abonament na 365 dni. Mój cel to 20 kg mniej w rok. Zobaczymy. Nic nie tracę (poza tłuszczem), a może zyskam. O w mordę, pachnie to jak "kryzys wieku średniego". Fuj! Idę kupić piwo i paczkę fajek. Początek programu dietowego ustawiłem sprytnie na najbliższą sobotę.
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Witaj. Trzymam kciuki. Powodzenia :)
Dzień dobry, witamy w naszej wielkiej społeczności. Trzymam za Pana mocno kciuki, bo przecież, tak jak Pan napisał, nie ma tu nic do stracenia poza zbędnymi kilogramami. W razie jakichkolwiek wątpliwości związanych z planami żywieniowymi i dietą zachęcam do kontaktu. Pozdrawiam serdecznie: Anna Kowalczyk Dietetyk DietMap