Autor tego bloga
O mnie
Samotna mama dwóch cudownych dziewczynek... zawsze zabiegana, jedząca nieregularnie księgowa. Wielokrotnie próbowałam schudnąć, raz się fajnie udało na ducanie, ale efekt jojo był spektakularny... Chcę zmienić głównie moje nawyki żywieniowe, jeść regularnie... Trzymam kciuki za Was i za siebie :)
Statystyki bloga
Liczba wyświetleń: 5858
Liczba postów: 74
Liczba postów: 74
Środa, 31 sierpnia 2016 | 08:41:57
odpuściłam...
No dobrze, wakacje właśnie mijają, dzisiaj odbieram dziewczynki... był taki genialny plan na wakacje, ile to ja miałam kilometrów na rowerze zrobić a ile ćwiczeń...
waga stoi w miejscu... pilnuję się jeden tydzień drugi odpuszczam... więc nie ma co się dziwić...
dużo kalorii pustych wciągam i nie mam wyrzutów sumienia... wszystko przez moje wahania nastrojów... muszę znaleźć inną metodę na smutki niż sorbety :)
do tego od kilku dni notoryczne zmęczenie i migreny powodują, że po powrocie z pracy kładę się do łóżka...
nerki bolą niemiłosiernie, więc do porannego śniadania leki rozkurczowe i przeciwbólowe, a wieczorem do kolacji... w pt robię wyniki... odmiedniczkowe zapalenie nerek najprawdopodobniej znów uderzyło...
Jutro rozpoczęcie roku i powrót do kieratu... Może znajdę większą motywację...
Miłego dnia Drodzy Dietmapowicze
waga stoi w miejscu... pilnuję się jeden tydzień drugi odpuszczam... więc nie ma co się dziwić...
dużo kalorii pustych wciągam i nie mam wyrzutów sumienia... wszystko przez moje wahania nastrojów... muszę znaleźć inną metodę na smutki niż sorbety :)
do tego od kilku dni notoryczne zmęczenie i migreny powodują, że po powrocie z pracy kładę się do łóżka...
nerki bolą niemiłosiernie, więc do porannego śniadania leki rozkurczowe i przeciwbólowe, a wieczorem do kolacji... w pt robię wyniki... odmiedniczkowe zapalenie nerek najprawdopodobniej znów uderzyło...
Jutro rozpoczęcie roku i powrót do kieratu... Może znajdę większą motywację...
Miłego dnia Drodzy Dietmapowicze
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Pani Kasiu, nie jest łatwo wytrwać na diecie, jeśli wokół tyle spraw do załatwienia i tyle obowiązków do spełnienia. Nie oczekuję od Pani, aby spełniła Pani wszystkie zalecenia i rekomendacje wytyczone w planie żywieniowym. Jednakże na ten rok szkoły i ja pozwolę sobie dać Pani jedno zadanie domowe: eliminujemy słodycze, szczególnie wieczorem. Zamiast tego woda, ciepła, słaba herbata i warzywa w słupkach do pochrupania przy wieczornej bajce dla dziewczynek. Czy możemy się umówić na takie postanowienie? Trzymam mocno kciuki, jak zawsze! Ania
Na powracające problmy proponuje suplement diety z żurawiną np.: urinal intesiv, i herbatkę z herbapolu - żurawina; Trzymam kciuki za powrót do formy :) chęci :) wakacje rozleniwiają, ale przed nami nowe wyzwania i powrót do obowiązku, a wtedy największą mamy ochotę na poszukiwanie choć chwili dla siebie:) Powidzenia:) Damy Radę :)
co do słodyczy to jest fajny patent dla dużych i małych - marchewka z miodem - kroisz wzdłuż na takie pałeczki i maczasz w miodku (nieprzesadnie) - dzieci się na to nabierają a i dorośli mają co pochrupać :)
Pani Aniu postaram się zrealizować zadanie domowe :) dziękuję za wsparcie. Agus co do suplementów, wciągam ich już tyle że kolejny odpada, piję herbatę z żurawiną i inne zioła, muszę prawdopodobnie wyeliminować z diety szczawiany bo kryształy szczawianu wapnia pojawiły się w wynikach... reszta jest rewelacyjna, hemoglobina wysoka zapewne dzięki brokułom, których jem ogromne ilości... Kpalik nie bardzo przepadam za miodem... czasami dodaję do herbaty czy kawy, ale w połączeniu z marchewką brrrr nie