Proszę czekać,
trwa ładowanie danych.

Diet map



Środa, 21 lutego 2018 | 12:45:54 bez fajerwerków
W styczniu na dodatkową aktywność poświęciłam 19 godzin, spalając jednocześnie 6250 kcal.
5 lutego waga pokazała 65,5 kg.
Od października mam ciągle dół-góra-dół-góra. Wraca do początku.
Wymiary (obwody) nie zmniejszyły się, więc czego ubyło?
Dziś znów 67 kg.

Przez 3 tygodnie lutego dodatkowego ruchu mam już 19,5 godzin i spalone 5300 kcal.

Zrobiłam sobie obiecane badania tarczycowe - miały wykluczyć ewentualną chorobę, wpływającą na brak efektu odchudzania.
Wyniki mam w normie:
TSH=1,440 (w zakresie 0,270 - 4,200)
FT4=0,97 (w zakresie 0,93-1,71)
anty-TPO=10,81 (w zakresie 0,00-35,00)