Poniedziałek, 15 sierpnia 2016 | 21:20:40
29. Dzień sześćdziesiąty
Niestety pojawiły się pewne powody, z których musiałam odpuścić ćwiczenia, z dietą nie dałam też rady. Cóż. Akurat siła wyższa. W ubiegłym tygodniu ponownie poprawiłam jakość jedzenia, zrobiłam kilka treningów.
Od dzisiaj zaczęłam nową dietę. Do końca abonamentu zostały mi 33 dni.
Od dzisiaj zaczęłam też Bodyshred.
Nie nastawiam się na spektakularne efekty. Już nie. Co będzie to będzie.
W każdym razie wracam.
Od dzisiaj zaczęłam nową dietę. Do końca abonamentu zostały mi 33 dni.
Od dzisiaj zaczęłam też Bodyshred.
Nie nastawiam się na spektakularne efekty. Już nie. Co będzie to będzie.
W każdym razie wracam.
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Trzymam kciuki :)
Nie jest łatwo z tym samym wigorem, motywacją i efektami przejść całą drogę do zmiany. Warto jednak próbować i nie odpuszczać, nawet pomimo okresowych zmian kursu. Tak więc trzymam kciuki! Proszę pomyśleć o tym, jak o ciągłym polepszaniu swojego stylu życia i dbaniu o siebie. Nie tylko traktować to jako rozstania i powroty :) Pozdrawiam serdecznie: Anna Kowalczyk Dietetyk DietMap
Trzymaj się!